Forum www.felixfelicis.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

wielki mix bohaterów

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.felixfelicis.fora.pl Strona Główna -> Kącik młodego twórcy / Fan-fiction
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miss Alice
drugoroczniak
drugoroczniak



Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 14:57, 14 Paź 2011    Temat postu: wielki mix bohaterów

Tego opowiadanka jeszcze nigdzie nie publikowałam, bo napisałam je po przeczytaniu Gone i..., a z resztą sami zobaczycie. Na szczęście tylko początek jest taki... Gonowski...? Potem będzie inaczej. Jak chcecie to nie będe zaśmiecać forum i przestanę wrzucać. Aaa... podobno dałam za dużo bohaterów, sorry. To jest to jest mix bohaterów z wielu książek...
Są oni tylko nimi inspirowani, więc nie będą takie do końca. Od razu piszę Elizabeth to nie Mary.

To jest początek I rozdziału.

Rozdział I


Elizabeth wpatrywała się w zielono – białą pigułkę, leżącą na umywalce. Drżącymi palcami chwyciła ją i podniosła do ust. Połknęła i popiła wodą z kranu. Wyszła z łazienki. Zerknęła na łóżko swojej współlokatorki. Brzuch Katie unosił się w równych odstępach czasu. Elizabeth siadła na swoim łóżku i uśmiechnęła się. W końcu prozac nie bez powodu nazywają tabletką szczęścia.

Mark leżał na łóżku i rozmyślał o wczorajszym dniu. Czuł dumę ze wszystkich ran, które zadał. Pobił tę głupią Betty, aż poleciała do pielęgniarki. Walnął jeszcze tego dzieciaka, który się na niego gapił. Jak on się nazywał… Karl? Mało go to obchodziło, ważne, że dostał za swoje. Mark pochodził z bardzo bogatej rodziny. Jego ojciec był właścicielem dobrze prosperującej firmy, a matka modelką. To właśnie po niej odziedziczył urodę. Miał długie do ramion piaskowe włosy, które zazwyczaj były potargane w nieładzie i niebieskie oczy. Rodzice wysłali go do internatu bo nie mogli sobie z nim poradzić sami. Był, jak to określił psycholog z podstawówki, ,,brutalnym sadystom”. Uwielbiał zadawać ból. Nie wyrzucono go z podstawówki tylko dlatego, że jego ojciec był bardzo hojny dla szkoły. Mark mieszkał sam w pokoju, ze względu na bezpieczeństwo potencjalnego współlokatora. Nie miał nic przeciwko temu.

Elizabeth jadła śniadanie w milczeniu, przy sześcioosobowym stoliku w stołówce szkolnej. Obok niej siedziała Kate, jej współlokatorka. Resztę miejsc zajmowały: Jenny, Robin, Sinder i Alice. Elizabeth miała trzynaście lat. Jej rodzice i młodszy brat Timmy zginęli w wypadku samochodowym. Elizabeth też była wtedy w tym samochodzie, miała pięć lat i jako jedyna przeżyła wypadek. Czasem wracała myślami do tego zdarzenia. Siedziała na tylnym siedzeniu, kiedy tir uderzył w samochód. Zgniótł cały przód gdzie siedzieli rodzice, a jej brat zmarł w szpitalu. Elizabeth wyszła z wypadku bez większych obrażeń. Pisano o tym w gazetach, a jej przeżycie tłumaczono bożą opatrznością i innymi para normalnymi zjawiskami. Do zeszłego roku mieszkała w domu dziecka, ale za fortunę pozostawioną po rodzicach sierociniec zapisał ją do drogiego internatu. Chodziła do pierwszej klasy gimnazjum z Kate i resztą dziewczyn, które siedziały z nią przy stoliku. Elizabeth była wysoka i panicznie chuda. Miała bardzo jasne blond włosy i szare oczy. Długie za łopatki, proste włosy zaczesywała do tyłu w kucyk. Miała bardzo jasną karnację. Wyglądała jak ofiara głodu. Miała zapadnięte policzki i wklęsły brzuch. Swój wygląd zawdzięczała wspomnieniom i licznym środkom antydepresyjnych. Dostała część majątku odziedziczonego po rodzicach, resztę miała dostać jak będzie pełnoletnia.


Dwa stoliki dalej siedział Peter, czarnowłosy chłopak o brązowych oczach. Siedział obok Stevena swojego najlepszego przyjaciela. Peter i Steven nie lubili się uczyć, ale mieli nawet niezłe stopnie. Większość rzeczy robili razem, spędzali razem czas po lekcjach, siedzieli razem w ławce i mieszkali razem w pokoju. Peter był chudy i słaby jak na swój wiek. Był cienki z wuefu. Za to Steven był silniejszy. Lepiej grał w piłkę nożną i w inne sporty . Miał jasne brązowe włosy i piwne oczy. Chłopcy nie byli znani w szkole, nie starali się o popularność.
Steven ziewnął i mruknął:
- Koniec z oglądaniem filmów po północy.
- Ale musisz przyznać, że najlepsze są o tej porze. – odparł Peter i sięgnął po bułkę.
- Taaa… jeśli jesteś fanem krwawych horrorów.
Uśmiechnęli się. Wstali i wyszli z jadalni.

Dzwonek oznajmił początek lekcji. Mark siadł sam w ławce w końcu klasy. Nikt nie odważył się siąść obok niego, większość uczniów się go bała. Pierwszą lekcją tego dnia była muzyka. Uczył jej wysoki, szczupły mężczyzna, Pan Stevenson . Wyglądał na czterdzieści lat. Nauczyciel wszedł do klasy i siadł przy pianinie.
- zaśpiewamy to co ostatnio – powiedział – pierwszą zwrotkę dziewczęta, drugą chłopcy, a trzecią razem.
Pierwsze nuty dotarły do uszu Marka, była to smutna, przepełniona żalem muzyka.
Gdy klasa zaczęła śpiewać Mark teatralnym ruchem ręki zakrył usta dłonią i patrzył na Pana Stevensona podrygującego takt melodii.
- Brdzo dobrze,– zwrócił się do klasy gdy piosenka się skończyła, a potem przeniósł wzrok na Marka – ale ty znowu nie śpiewałeś.
Mark uśmiechnął się, właśnie takiej reakcji się spodziewał. Pan Stevenson zwęził oczy tak, że wyglądały jak szparki:
- Coś Cię w tym śmieszy?
- Tak – odpowiedział Mark po czym dodał – Proszę pana.
- To bardzo źle bo…
- Bo co? – w głosie Marka wyraźnie pobrzmiewała groźba.
Pan Stevenson westchnął i wrócił do śpiewania. Mark uśmiechnął się triumfalnie i pomyślał ,,Ja to umiem być przekonywujący”.

Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.felixfelicis.fora.pl Strona Główna -> Kącik młodego twórcy / Fan-fiction Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin