Wasza opinia

Doriana

HPiZF to najdłuższa książka serii. Jak Wam się podobała?
Mi bardzo. Ulubionym fragmentem było, jak Fred i George, a potem Irytek dręczyli Umbridge. Walka z Voldkiem też była fajna.

Nefeid

Trochę za długa, bo mi się przełamała jakby na pół Razz

Byłaby moja ulubiona, gdyby nie śmierć Syriusza :c

Miss Alice

Też mi się strasznie podobały te momenty kiedy dręczono Panią Dolores. W ogóle genialne te wynalazki bliźniaków. No, ale co za pomysł żeby uśmiercać Syrisza, jak to przeczytałam to byłam w żałobie.

Tom

Jedna z moich ulubionych części. Zgadzam się, że najlepsze były momenty, kiedy Umbridge była dręczona i podobało mi się to, jak potraktowały ją centaury.
Kiedy czytałem tą część po raz kolejny, omijałem fragmenty z Cho, której chyba nie lubię najbardziej, a sceny, w których się pojawiała, wprawiały mnie w zażenowanie.

Perc

Chyba najbardziej rozwinięta część fabularnie, i miała najwięcej wątków. No i była świetna, Luna wiadomo <3, choć przyznam się, że pamiętam tylko rzeczy które ukazali w filmie, chyba czas przeczytać kolejny raz.

Laniette

Ta część może spowodować załamanie psychiczne, nagłe rzucanie przedmiotami, niekontrolowane drgawki, darcie mordy, ogólne zepsucie nastroju, totalne zrąbanie psychiki i poczucie nienawiści i złości.
Syriusz ku*wa umiera...

Maggie McKinley

ZF był fajny, ale śmierć Syriusza ;C Porażka...
Ale Weasley'owie rozkręcili biznes w tej części Smile

Bellatrix

Bardzo mi się podoba ta część. Jest w nie dużo szczegółów, dużo wątków. I jest gruba, czyli dłuższa, a co z tym idzie? Dłuższy czas spędzony w Hogwarcie! Very Happy

Syriusz umiera, to było straszne...

Maggie McKinley

Ejjj, bo czytam teraz ppo raz kolejny ZF i zauwazylam, ze 2 razy jest wspomniana Polska Smile

1. Strona 444: Jak Ron obronil jakas bramke i reszta druzyny porownala to do obrony bramkarza Irlandii, ktory obronil rzut najlepszego polskiego scigajacego, Wladyslawa Zamojskiego.

2. Strona 472: Jak Hagrid opowiada, ze na polskiej granicy natknal sie na pare zbzikowanych trolli.

Chyba nikt tego jeszcze nie pisal... Wiec ja napisalam Very Happy

Bellatrix

No właśnie tak się zawsze zastanawiałam. Czy Rowling faktycznie tak napisała, czy tłumacz z Polski pisze, że w Polsce, tłumacz z Niemiec napisze, że jak ścigacz Michael Muller, a z Hiszpanii, że to Juan Garsias. No nie wiem, trzeba by sięgnąć po oryginał.

Luna Lovegood

Nie przepadam za tą częścią. Może dlatego, że było dość ponuro? Śmierć Syriusza, to było straaaszne. Ale lubię Belkę i nic nie zrobię :c To jak Fred i George dręczyli Umbridge - bezcenne Very Happy

budzik1304

Moja ulubiona część, pamiętam jak wtedy czytałem wciągając się parę godzin Smile

Tak śmierć Syriusza była smutna, bardziej zniósł bym śmierć wielskiego Inkwizytora Smile

Luna

Świetna część, ale taka przykra, bo Syriusz umiera. Sad

Jedna z najlepszych i najsmutniejszych części.