Forum www.felixfelicis.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Prequel serii Harry Potter

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.felixfelicis.fora.pl Strona Główna -> Książki / Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
parlay
nawiedzona czarownica
nawiedzona czarownica



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:55, 07 Sie 2011    Temat postu: Prequel serii Harry Potter

Nie miałam pewności gdzie to wstawić, ale tu chyba będzie najlepiej Smile

Przedstawiam Wam, moi drodzy, jak w temacie, krótką historię napisaną przez J. K. Rowling, opublikowaną on-line 11 czerwca 2008 roku.
Akcja dzieje się 3 lata przed narodzinami Harry'ego.

ENJOY! Mr. Green


Prequel serii Harry Potter

Rozpędzony w ciemności motocykl wszedł w ostry zakręt tak szybko, że dwaj policjanci w ścigającym go wozie krzyknęli "łoł". Sierżant Fisher docisnął wielką stopę do hamulca, sądząc, że chłopak siedzący na tylnym siedzeniu motocykla z pewnością wpadnie pod jego koła. Jednakże motocykl minął zakręt bez strącania z siedzeń któregokolwiek z jego pasażerów i z migotem czerwonego tylnego światła zniknął w wąskiej bocznej uliczce.

- Teraz ich mamy - krzyknął podekscytowany posterunkowy Anderson. - To ślepa uliczka!

Przywarłszy mocno do kierownicy i ciągle wciskając pedał gazu do dechy, Fisher zdarł z bocznej części samochodu połowę lakieru, gdy w pościgu za uciekinierami skręcił w wąską uliczkę. Tam, w świetle reflektorów, stała ich zwierzyna, wreszcie nieruchoma, po trwającym kwadrans pościgu. Dwaj jeźdźcy zostali uwięzieni pomiędzy wznoszącą się ceglaną ścianą a radiowozem policyjnym, który teraz jechał ku nim, jak jakiś warczący drapieżnik o święcących oczach. Między drzwiami samochodu a ścianami uliczki była tak mała przestrzeń, że Fisher i Anderson z trudem wydobyli się z pojazdu. Czołganie się, cal po calu ku przestępcom, niczym kraby, zraniło ich godność. Fisher otarł swój obfity brzuch o ścianę, drąc przy tym guziki koszuli, by w końcu tyłkiem oderwać lusterko boczne.

- Złazić z motoru! - ryknął do uśmiechających się głupawo młodzieńców, którzy siedzieli, wylegując się w świetle niebliskiego światła, jak gdyby ich to bawiło. Zrobili to, o co zostali poproszeni. Uwalniając się w końcu od złamanego bocznego lusterka, Fisher spiorunował ich spojrzeniem. Wydawali się mieć prawie dwadzieścia lat. Kierowca miał długie, czarne włosy; wyglądał nieprzyzwoicie dobrze, co nieprzyjemnie przypomniało Fisherowi chłopaka jego córki, gitarzystę darmozjada. Drugi chłopak również miał ciemne włosy, ale te były krótkie i rozwichrzone na wszystkie strony. Nosił okulary i szeroko się uśmiechał. Oboje ubrani byli w koszulki z wielkim złotym ptakiem; bez wątpienia był to emblemat jakiegoś ogłuszającego, niemelodyjnego zespołu rockowego.

- Bez kasków! - wrzasnął Fisher, wodząc palcem od jednej nieokrytej głowy do drugiej. - Niewyobrażalne przekroczenie prędkości! (W rzeczywistości mknęli z taką szybkością, że Fisher nie mógł nawet zaakceptować myśli, że motocykl jest w stanie taką osiągnąć) - Nie zatrzymanie się mimo nakazów policji!

- Z przyjemnością zatrzymalibyśmy się na pogawędkę - powiedział chłopiec w okularach. - My tylko próbowaliśmy...

- Nie wymądrzaj się - oboje jesteście w poważnym tarapatach - warknął Anderson. - Nazwiska!

- Nazwiska? - powtórzył długowłosy kierowca. - Ee... cóż, pomyślmy. Jest Wilberforce... Bathsheba... Elvendork...

- A co do tego ostatniego, można użyć go zarówno dla chłopca jak i dziewczynki - dodał okularnik.

- Och, chodziło Wam o NASZE nazwiska? - zapytał pierwszy, gdy Anderson zabulgotał z wściekłości. - Trzeba było mówić! To jest James Potter, ja jestem Syriusz Black.

- Zaraz sprawy dla ciebie nabiorą ciemnych barw, ty mały smarkaczu! Jednak żaden, James ani Syriusz nie zwracali na nich uwagi. Czujni niczym psy myśliwskie, wzrok mieli utkwiony za Fisherem i Andersonem, ponad radiowozem, wprost w ciemnym wylocie alei. Wtedy obaj identycznymi, płynnymi ruchami sięgnęli do swoich tylnych kieszeni. Przez chwilę równą odstępowi miedzy uderzeniami serca obaj policjanci wyobrazili sobie wycelowane w nich pistolety, lecz sekundę później zobaczyli, że motocykliści wyciągnęli nic innego jak...

- Pałeczki? - powiedział szyderczym głosem Anderson. - Para żartownisiów, tak? Dobrze, aresztujemy was, za...

Ale Anderson nigdy nie postawił oskarżenia. James i Syriusz wykrzyknęli coś niezrozumiale i wiązki świateł z przednich reflektorów samochodu przemieściły się. Nadlatywało trzech mężczyzn - naprawdę leciało - nad aleją, na miotłach, i w tym samym momencie radiowóz zaczął stawać dęba na tylnych kołach... Kolana Fishera oszalały, usiadł twardo, Anderson potknął się o nogi swojego kolegi i upadł na niego. ŁUBUDU - TRACH-BACH- usłyszeli jak mężczyzna na miotle trzasnął w wiszący pionowo w powietrzu radiowóz i upadł, najwyraźniej nieprzytomny, na ziemię. Kawałki doszczętnie zniszczonej miotły porozlatywały się ze świstem dookoła nich. Motor ryknął, ponownie ożywając. Z szeroko rozdziawionymi ustami Fisher zebrał siły aby móc się odwrócić i spojrzeć na dwóch nastolatków.

- Wielkie dzięki, - zawołał Syriusz przekrzykując warkot silnika. - Jesteśmy wam winni kolejkę.

- Właśnie, miło było was spotkać - rzekł James. - A, i nie zapomnijcie: Elvendork! Jest damsko-męskie.

Wtedy nastąpił roztrzaskujący ziemię huk, Fisher i Anderson ze strachu rzucili się sobie w ramiona, ich samochód spadł powrotem na ziemię. Teraz to motocykl zaczął ryczeć. Zanim policjanci zdążyli nie dowierzać własnym oczom, motocykl uniósł się w powietrze. James i Syriusz zniknęli w ciemnościach nocnego nieba. Ich świetlny ogon migotał za nimi niczym zanikający rubin.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez parlay dnia Nie 17:44, 07 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krisekxd
kandydat do Hogwartu
kandydat do Hogwartu



Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:40, 08 Sie 2011    Temat postu:

Fajna historyjka! Podoba mi się Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agg
szkrzat domowy
szkrzat domowy



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 12:57, 31 Sie 2011    Temat postu:

Wcześniej się na to nie natknęłam. Podoba mi się Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luna Lovegood
kandydat do Hogwartu
kandydat do Hogwartu



Dołączył: 01 Wrz 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubuskie

PostWysłany: Czw 13:26, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Podoba mi się Wink
"...- Właśnie, miło było was spotkać - rzekł James. - A, i nie zapomnijcie: Elvendork! Jest damsko-męskie. ..."
To mnie rozwaliło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bellatrix
po puchar!
po puchar!



Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Drzewo Rodowe Blacków

PostWysłany: Czw 16:47, 01 Wrz 2011    Temat postu:

Świetne! Bardzo dobrze się czyta, jest ciekawe jak wszystko Rowling!
Tylko jedna wada...
ZA KRÓTKIE


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
sztyletem smoka! sztyletem!
sztyletem smoka! sztyletem!



Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:29, 01 Wrz 2011    Temat postu:

No własnie! Dlaczego to takie krótkie? Z chęcią bym sobie poczytała o tym co wcześniej czy później stało się z Jamesem i Syriuszem. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luna
kandydat do Hogwartu
kandydat do Hogwartu



Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart

PostWysłany: Pią 12:37, 12 Lip 2013    Temat postu:

Szkoda, że takie krótkie, bo już zaczęło mi się podobać. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.felixfelicis.fora.pl Strona Główna -> Książki / Ogólnie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin