|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Peegy
szef dep. magicznych gier i sportów
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 17:21, 17 Lip 2011 Temat postu: Horacy Slughorn |
|
|
| Cytat: | Początki Slughorna w HogwarcieHide
Horacy Slughorn rozpoczął pracę nauczyciela mniej więcej w tym samym czasie co Albus Dumbledore i przepracował ponad 35 lat, zanim odszedł na emeryturę. Nauczał eliksirów i był opiekunem Slytherinu. Jednym z jego podopiecznych u początków kariery był Tom Riddle i to podobno z nim młody Lord Voldemort miał najlepszy kontakt ze wszystkich nauczycieli. Horacy był przekonany, że chłopak błyskawicznie znajdzie pracę w Ministerstwie, co więcej, chciał mu w tym dopomóc. Kolejną z jego ulubienic była Lily Evans, matka Harry'ego. Prof. Slughorn bardzo się zdziwił, gdy dowiedział się, że jego ulubiona uczennica jest z rodziny mugoli i jest tak utalentowana. Wychwalał jej wrodzony talent i indywidualne podejście do eliksirów, choć możemy przypuszczać, że doskonałe wyniki Lily były sprawką zadurzonego w niej Severusa Snape'a.
Powrót Slughorna do Hogwartu
Po pogłoskach dotyczących powrotu Lorda Voldemorta, Horacy często zmieniał miejsce zamieszkania. Na swoje kwatery wybierał domostwa chwilowo nieobecnych mugoli, nigdzie nie pozostawał jednak dłużej niż tydzień. Z tego co wiadomo, kiedyś odmówił zasilenia szeregów śmierciożerców, choć byłby dla nich cennym „nabytkiem”. Latem 1996 roku zjawia się Albus Dumbledore by namówić go do zawieszenia emerytury, Horacy przebywa w wiosce Budleigh Babberton. Chociaż doskwiera mu reumatyzm i ma problemy z oddychaniem, niemalże po mistrzowsku aranżuje napaść śmierciożerców na jego aktualny dom. Meble są poprzewracane, podłoga usiana jest szczątkami żyrandola i porozpruwanymi poduszkami, na ścianach widnieją ślady krwi, a sam
Horacy skutecznie udaje fotel. Brakuje jednak Mrocznego Znaku i właśnie to jest sygnałem dla Dumbledore'a, że jego dawny przyjaciel pozostał jednak przy życiu. Slughorn nie przyjmuje jednak propozycji dyrektora z entuzjazmem, ale kiedy Harry nieświadomie ukazuje mu, co może zyskać wracając do Hogwartu, zawiesza emeryturę.
W Hogwarcie obejmuje oczywiście stanowisko nauczyciela eliksirów, a po ucieczce Snape'a pod koniec szóstej części ponownie zostaje opiekunem Ślizgonów.
Horkruksy Lorda VoldemortaHide
Tom Riddle, jako jeden z najzdolniejszych uczniów swoich czasów po prostu nie mógł nie znaleźć się w Klubie Ślimaka. Właśnie pod koniec jednego ze spotkań klubu Riddle zapytał Slughorna czym są horkruksy i jak się je tworzy. Horacy, który uznał to za czysto akademickie rozważania, udzielił uczniowi odpowiedzi na dręczące go pytania. Wiele lat później bardzo tego żałował, dlatego chociaż Dumbledore'owi udało się uzyskać wspomnienie dotyczące tej rozmowy, było ono tak zmodyfikowane, by ukazywać Slughorna w nieco lepszym świetle.
W szóstej części Harry'emu udaje się jednak wydobyć od nauczyciela oryginalną wersję wspomnienia, z której wynika między innymi, że Lord Voldemort planował utworzenie aż siedmiu horkruksów.
Wiek
Z drugiej części serii o Harrym Potterze wiemy, że Lord Voldemort na pewno uczęszczał do Hogwartu w 1942 roku (patrz rozdział: Bardzo sekretny dziennik). Z kolei w szóstej części znajdujemy wspomnienie ze spotkania Klubu Ślimaka, w którym uczestniczy młody Tom Riddle. Slughorn jest tam opisywany jako człowiek o bujnej, blond czuprynie z łysiną rozmiarów galeona na czubku głowy. Skoro zaczynał łysieć, możemy wnioskować, że Slughorn prawdopodobnie miał wtedy około 30-50 lat. W związku z tym, jego wiek w siódmym tomie może oscylować pomiędzy 85 a 105 latami. Wydaje się to być możliwe, zwłaszcza, iż wiadomo, że Slughorn jest młodszy od Dumbledore'a, w szóstym tomie dyrektor Hogwartu mówi: „Nie jesteś jeszcze tak stary jak ja Horacy”.
Wygląd
Choć trudno precyzyjnie określić jego wiek, Horacy bez wątpienia jest człowiekiem starym. Z jego gęstych lśniących włosów nic już nie pozostało, ale może poszczycić się wąsami przypominającymi wąsy morsa, których w filmie nie posiaada, niegdyś rudawymi, teraz natomiast srebrzystego koloru. Jego oczy są agrestowe i nieco wyłupiaste. Jest to człowiek niskiego wzrostu z krótkimi nogami i wielkim brzuchem. Często można go spotkać w strojach z aksamitu lub jedwabiu, ale chyba najbardziej charakterystyczna jest jego kamizelka ze złotymi guzikami.
Charakter
Horacy Slughorn to człowiek lubujący się we wszelkich wygodach i towarach najwyższej klasy, co czyni go nieco snobistycznym, a czasem nawet interesownym. Do jego przysmaków należą kandyzowane ananasy i miód dojrzewający w dębowych beczkach. Z upodobaniem przebywa w towarzystwie ludzi słynnych, odnoszących sukcesy i mających władzę, bo cieszy go fakt, że potrafi wywierać na nich wpływ i kierować ich karierą. Chętnie nawiązuje pożyteczne kontakty, jednakże sam nie lubi, bądź też nie chce rządzić.
Uczniów traktuje trochę jak okazy, toteż zawsze miał swoich ulubieńców czasem ze względu na ich ambicje lub inteligencję, innym razem ze względu na ich urok lub zdolności, jak opowiada Albus Dumbledore. Właśnie dla takich osób stworzył Klub Ślimaka. Swoich podopiecznych potrafi jednak chwalić i motywować do dalszej pracy, jak również docenia ich odwagę i indywidualność.
Ponadto, jest człowiekiem życzliwie usposobionym i dobrodusznym, ale potrafi stać się opryskliwy, kiedy coś nie idzie po jego myśli.
|
Ja osobiście bardzo lubię Slughorna. Śmieszy mnie ten cały założony przez niego Klub Ślimaka i w ogóle. Taka pozytywna postać. A co wy o nim myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Tom
po puchar!
Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Little Hangleton
|
| Wysłany: Nie 19:03, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tchórz trochę z niego. Mimo to postać faktycznie pozytywna i gdybym był za jego czasów w Hogwarcie, to chciałbym należeć do Klubu Ślimaka. Myślę, że byłoby to zabawne doświadczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Miss Alice
drugoroczniak
Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
|
| Wysłany: Nie 21:03, 17 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Heh, ja też. Może spotkałabym Toma Riddlea.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
mudancicha
sztyletem smoka! sztyletem!
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Śro 12:05, 27 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jak Tom powiedział: Tchórz. Ale co prawda to prawda: był miłym człowiekiem. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
FrogPrincess
charłak
Dołączył: 22 Lip 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 1:37, 10 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Postać jak naprawdę pozytywna i świetnie zagrana.  Haha, poczciwy profesor Slughorn. Miła odmiana dla uczniów, gdy nagle jako nauczyciel eliksirów, zamiast Severusa pojawia się taki ciapowaty dziadek. Ale lubię go, darzę go sympatią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Luna
kandydat do Hogwartu
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Hogwart
|
| Wysłany: Pią 13:09, 12 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Zaskoczyła mnie ta postać, ale nie przepadałam za nim specjalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
